BUTY ALEGO



 BUTY ALEGO


Zostały po nim buty w lesie,

zielone kalosze,

szedł w nich przez chwilę.

Odnajduję na mokrej wkładce ślad

Jego drobnej stopy.

 

I nie wiem nic więcej.

 

Nocą spadł deszcz,

w dzień upał męczy.

Myślę o nich wszystkich

w lesie,

ale on nie daje mi spokoju.

 

Kiedy szedł z plecakiem

zaplatał ręce na piersiach.

Będę tak odtąd robić

i w swoim ciele

go szukać. 

Komentarze